Gorąca szarlotka, grzane wino, pieczone jabłka.. Co łączy te wszystkie rzeczy? Odpowiedź jest tylko jedna - cynamon! To jedno słowo wystarczy, aby ślinka napłynęła nam do ust, ale to przecież oczywiste. Warto więc skupić się na pozostałych zaletach tej przyprawy. Już w czasach historycznych cynamon wykorzystywany był jako środek zwalczający przeziębienie. Po dziś dzień osobom chorym poleca się spożywanie cynamonu, gdyż ma działanie przeciwwirusowe i antybakteryjne. W połączeniu z miodem pomaga także na bóle stawów. Wspomaga trawienie, przyśpiesza przemianę materii, obniża ryzyko cukrzycy i chorób serca. Dodatkowo, aromat tej przyprawy poprawia pamięć i funkcje poznawcze. Jego zapach nie tylko odpręża, ale jest również naturalnym afrodyzjakiem, działającym w szczególności na płeć piękną.